Temat stworzony przez Adama XXL
Adam:
Z cyklu Chom Mejd Tjunink - przyrząd do rozbierania głowic 8v (EDIT) zapomiałem dodać, że przyrząd ten umożliwia też złożenie głowicy ponownie :0
ponieważ pewnie przed urlopem nie włoże mpi to postanowiłem więcej pogrzebać przy głowicy (jeszcze dopieścić). Niestety każdy warsztat, jeśli rozbiera głowice a nie zawozi do innego, to krzyczy za to jakąś kase. Skoro nie mam dwóch lewych rąk postanowiłem zrobić sam i przedstawiam machine którą można sobie prosto zbudować dla frajdy przy majsterkowaniu.
Bierzemy co mamy pod ręką .. kawałek drewna i taki uchwycik do wiertarki i składamy coś takiego. (na pierwszej fotce głowica 1.2)
rozbieramy głowicę korzystając z super profi organizera na zawory (do nabycia w promocji za jedyne 50zł netto )
stojaczek można wykorzystać do obróbki zaworów. co ciekawe znalazłem nawet w garażu pastę do docierania zaworów
inne fotki i pare spostrzeżeń w innym temacie
Rozbieranie głowicy 8v [by Adam XXL]
- fotograf
- Swój
- Posty: 852
- Rejestracja: 12 lip 2007, o 20:41
- Lokalizacja: Środa Wlkp.
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Rozbieranie głowicy 8V sposób nr 2
Sposób pokazany przez Adama jest bardzo fajny i poręczny ALE trzeba mieć stojak do wiertarki a jeśli się go nie ma to nie ma co wydawać 70zł na nowy
Poniższy sposób pokazał mi kolega Michał który zrobił sobie własne narzędzie do rozbierania głowicy jeszcze w swoim starym Cinquecento i pomógł mi w rozebraniu mojej głowicy bo niestety do tego trzeba 2 osób - ale zaleta jest za to taka że taki przyrząd można zrobić posiadając kawał "ajzola" i szlifierkę
Tak wygląda narzędzie :
Duraluminiowy pręt grubości ok 10mm, z wyciętym fasolkowatym otworem pod starą śrubę do głowicy, nakrętka do niej, gumka z chińskiego klucza do świec i kilka podkładek różnej grubości
Od góry przekładamy przez otwór śrubę dając na sam spód gumkę, na nią kilka nakrętek, ajzola i podkładkę
Od spodu zabezpieczamy drewienkiem żeby nie uszkodzić głowicy i skręcamy nakrętką :
Jedna osoba przyciska naciska na talerzyk od sprężyny dźwignią z ajzola a druga pęsetą wyciąga zamki zaworów :
Pod spód zaworu warto podłożyć coś twardego (np podkładkę) żeby nie cofał się za daleko, a jeśli całość jest mocno zlepiona nagarem to wystarczy od góry psiknąć odrdzewiaczem a jeśli nie pomoże przez jakaś tulejkę lub klucz uderzyć młotkiem w talerzyk i wtedy na pewno nagar puści
I tutaj ogromne podziękowania dla Michała i jego ojca za udostępnienie i pomoc przy rozebraniu głowicy
Poniższy sposób pokazał mi kolega Michał który zrobił sobie własne narzędzie do rozbierania głowicy jeszcze w swoim starym Cinquecento i pomógł mi w rozebraniu mojej głowicy bo niestety do tego trzeba 2 osób - ale zaleta jest za to taka że taki przyrząd można zrobić posiadając kawał "ajzola" i szlifierkę
Tak wygląda narzędzie :
Duraluminiowy pręt grubości ok 10mm, z wyciętym fasolkowatym otworem pod starą śrubę do głowicy, nakrętka do niej, gumka z chińskiego klucza do świec i kilka podkładek różnej grubości
Od góry przekładamy przez otwór śrubę dając na sam spód gumkę, na nią kilka nakrętek, ajzola i podkładkę
Od spodu zabezpieczamy drewienkiem żeby nie uszkodzić głowicy i skręcamy nakrętką :
Jedna osoba przyciska naciska na talerzyk od sprężyny dźwignią z ajzola a druga pęsetą wyciąga zamki zaworów :
Pod spód zaworu warto podłożyć coś twardego (np podkładkę) żeby nie cofał się za daleko, a jeśli całość jest mocno zlepiona nagarem to wystarczy od góry psiknąć odrdzewiaczem a jeśli nie pomoże przez jakaś tulejkę lub klucz uderzyć młotkiem w talerzyk i wtedy na pewno nagar puści
I tutaj ogromne podziękowania dla Michała i jego ojca za udostępnienie i pomoc przy rozebraniu głowicy
X12SZ+miniLambda ;-/
X12SZ+C16NZ+C18NZ+BLOS
X12SZ+13NB+13S+C14NZ+C14SE+C16SE+X16SZ+A15SMS= moje C14XE 8V
X12SZ+C16NZ+C18NZ+BLOS
X12SZ+13NB+13S+C14NZ+C14SE+C16SE+X16SZ+A15SMS= moje C14XE 8V