Corsaaa by Zioo...

[Zioo]

MODEL: CB, 1997, 3d

SILNIK: x16xe seria po remoncie w 2009

UKLAD DOLOTOWY: x14xe

UKLAD WYDECHOWY: kolektor 4-2-1, metalowy katalizator, koncowy kwas by El-Tec

ELEKTRONIKA: Odcinka 7200 cos przy mapie podlubane/niedodłubane , start z przycisku

UKLAD NAPEDOWY: seria + nowe sprzeglo LUK ( już ma 30 tyś -16.04.2013)

ZAWIESZENIE: -60/-40 gt cupline,kyb gas,fk rozporka kielichow OMP
- ATS Limited Line 15" 7j+ Federal 595 rs 195/50/15

HAMULCE: 256x24 Zimmermann + Breck (dojeżdżam tarcze)

BODY: GSi front, Bad Look, lampy tyl MHW dymione, dymione kierunki boczne, Morette + soczewka 4300k xenon :D:D lusterka Z3

WNETRZE: zegary z tigry, seria swiecaca na bialo kilka drobiazgow (ukrytych) dwu osobowy, tapicerka Sport

AUDIO: Hertz seria D- 2 drozny odseparowany w drzwiach, radio schowane w schowku - Clarion cd/mp3 seria 7 jakaś dziwna na USA

INNE: doswietlanie zakretow halogenami, Start stop Engine z nowego lexusa

WYPOSAZENIE:
- Klima
- AirBag
- Elektryka szyb
- wspomaganie
- ABS
- centralny z pilota
- ciężka noga

MOC: 106KM/148Nm tyle w serii, było 129KM/156NM, zostało może ze 100KM... ssący z x14 zamula

Kilka świerzych fotek by Mikołaj Zacharow:





plany (na dzien 16.04.2013)
-kompresor / c20xe /gaźniki
-poprawic blacharke + byc moze malowanie calego auta metodą Plastidip
-Fotele kubełkowe Bride
-ZAPIERDALAC

[-=m&m=-]

Spot zaliczony, co prawda w tempie ekspresowym ale zawsze Pozdro dla wszystkich obecnych.

Ps. ziooo jak juz rozkminisz co było to daj cynk.

[Porszak]

ziooo dzialaj bo to nawet bez sensu jezdzic jesli jest w calym zakresie obrotow zalany przy malych obciazeniach, a z tego co mowisz to tak wyglada. zorientuj sie ile wezma za afr w nagazie, byc moze warto bedzie pojechac, sprawdzic. zrobia Ci pomiar z roznymi obciazeniami i pedalem w podlodze. to da jakies wyobrazenie o tym co sie dzieje moze

dzieki za spota chlopaki i dzieki majkowi za podwozke na styk

[Zioo]

ziooo dzialaj bo to nawet bez sensu jezdzic jesli jest w calym zakresie obrotow zalany przy malych obciazeniach, a z tego co mowisz to tak wyglada. zorientuj sie ile wezma za afr w nagazie, byc moze warto bedzie pojechac, sprawdzic. zrobia Ci pomiar z roznymi obciazeniami i pedalem w podlodze. to da jakies wyobrazenie o tym co sie dzieje moze

dzieki za spota chlopaki i dzieki majkowi za podwozke na styk

dzis sie zabralem za autko.. sciagnalem rozporke, kolektor z dolotem, 2 swiece (2 i 3 bo na 1 i 4 juz mi klucza nie starczylo-zlamal sie ) popatrzylem na kabelki niby wszystko gralo... wyczyscilem (niestety narazie tak wstepnie) wnetrze kolektora i przepustnice powypinalem wtyczki troszke odswierzylem je, wymienilem uszczelke i pozapinalem wszystko spowrotem... odpalilem auto i... zaczelo sie wkrecac na obroty az milo... poszalalem troche na wlokniarzy i jest niebo do ziemi.. ale...
za malo sie postaralem przy czyszczeniu przepustnicy i jak nie ma pelnego otwarcia, tylko uchylenie to sie nie domyka i wisi 1,5k obrotow.. czasem jak zleca do 800-900 to wariuja a kolektor wydechowy nadal swieci

jutro sciagne jeszcze raz kolektor wyczyszcze go i przepustnice dokladniej, postaram sie zalatwic lepszy klucz do swiec zeby 1 i 4 tez przetrzec papierkiem i zobaczyc jak wygladaja i sproboje wygrzebac krokowy i tez go wyczyszcze.. no i bedzie trzeba sie wybrac na afr (niestety narazie jestem bez funduszy) bo pewnie mieszanka za uboga..

[Porszak]

rozkrecales przepustnice wyjmowales motyla, ruszales krokowca? co dokladnie robiles przy przpeustnicy? moze ci pomoge bo ustawianie obrotow inaczej niz za pomoca TECH'a, znam od kilku tygodni

[Zioo]

rozkrecales przepustnice wyjmowales motyla, ruszales krokowca? co dokladnie robiles przy przpeustnicy? moze ci pomoge bo ustawianie obrotow inaczej niz za pomoca TECH'a, znam od kilku tygodni

krokowca nie ruszalem, przepustnicy nie ruszalem poza ruszaniem motyla co by sie dostac do kolektora, przeczyscilem od tak benzyna calosc...
dzis zostalem objechany przez tigre x16xe (ponoc seria) i jestem zly.. jak bedzie czas to jutro (a w sumie to juz dzis) wykrece wyczyszcze i wypoleruje przepustnice, to samo z kolektorem...

[Porszak]

jesli wyjmowales motyl to sprawdz czy wlzoyles go dobrze. motyl nie jest idealnie okragly i nie ma prostopadlych wzgledem siebie scian. ta 4 wybita na nim powinna byc przy zamknietym motylu skierowana chyba w strone puszki filtra.
wtedy kiedy trzyma obroty 1500 sprawdz czy mozesz reka domknac przpeustnice mocniej i czy obroty spadna

[AdamXXL]

nie pamiętam do końca, ale chyba mechanik, który montował kolektor coś kombinował z linką (Czort coś mi o tym wspominał) zobacz czy nie jest gdzieś sztukowana

[Zioo]

z ta przepustnica wszystko jest dobrze, recznie bez problemu da sie domknac, linka cala .. to raczej niedokladne wyczyszczenie spowodowalo osadzenie sie syfu i blokuje na tyle ze sprezyna nie ma sily domknac..
Wczoraj bylem tez u znajomego, ktory zajmuje sie głownie EcuMasterami ale i na SMT6 sie zna .. okazalo sie ze poprzednie strojenie bylo znikome (poprawa przy pelnym otwarciu przepustnicy i nic wiecej) a do tego wypiecie akumulatora bez wczesniejszego zastapienia smt6 przejscowka co by auto jezdzilo na seryjnym setupie, miesza cala mape w smt6 (czego oczywiscie nie wiedzialem i przejsciowki tez nie mialem)... zmierzylismy afr i wyszlo 15... troche pojezdzilismy i probowal zrobic jakos ta mape ale niestety jest to zabawa na dluzej...
obecnie jezdze na przejsciowce bez smt6 na seryjnym setupie i autko sie przemieszcza
w najblizszym czasie bedziemy robic jakas mocna mape bo podobno zaplon da sie ladnie przestawic .. no i najwazniejsze bedzie pstryczek elektryczek na 2 mapy.. seria minimalnie poprawiona pod kolektor i 2ga paliwozerna i mocodajna

EDIT:
niestety w najblizszej przyszloaci nic sie raczej nie zmieni (byc moze wystawie na allegro tarcze z astry z zaciskami i red stuffami ) bo zrezygnowalem z poprzednej pracy i jestem w poszukiwaniu nowej.. mam tyle na glowie ze nawet na paliwo do strojenia auta mi ciezko wyskrobac, ale przed zima raczej auto wystroje i stalowki musowo beda ...

[Zioo]

przepraszam ze post po poscie ale temat odpowiedni no i problem (po)wazny

z Porszakiem i m&m juz glowkowalismy jakis czas temu ale za duzo z tego nie wyszlo

Corsa x16xe z kolektorem od AdamaXXL, map sensorem, smt6(obecnie przejściówka na seryjnego kompa), egr zaslepiony, 4-2-1
Problem polega na tym, ze .. Auto muli tragicznie- szczegolnie z dolu - czasem piesi mnie wyprzedzaja - bardzo wolno wkreca sie na obroty.. kolektor wydechowy pod bandażami jest czerwony, spalanie masakryczne, blad pojawiajacy sie sporadycznie - 171 za uboga mieszanka przy wysokich obciazeniach (od czasu wypiecia smt6 bledu brak) przy dynamicznej jezdzie pod odcinke przy zmianie biegow "strzaly"
jak wyzej widac cos probowalem i dalo efekt ale zamulenie powrocilo ...

teori mam kilka...
1 za ubogo, sonda dostaje sygnal i przelewa ..
2 za bogato, przelewa i przepala pozostalosci przy wyzszych obrotach, gdzie dostaje wiecej powietrza..
3 zaplon w jedna albo w druga, przepala czesc paliwa bezposrednio w kolektorze

pomijam oczywiscie strojenie SMT6 ze wzgledu obecnie jego braku ( juz niedlugo bedzie strojone ale seria powinna jezdzic poprawnie, dlatego chce najpierw zrobic jezdzaca serie a potem tworzyc pod to mapy)

zanosze sie rowniez z wymiana kabli i swiec (nie wiem czy to cos da wiec tez prosze tu o rade.. czy i jakie swiece -2 elektrodowe to wiem ale ngk/bosh?- sie sprawdza i jakie kable-ngk/sentech? )

najlepiej zaden kosmos cenowy bo narazie jestem poprostu biedny...

Jakies pomysly ??

[-=m&m=-]

ja do swojej zawsze pakowałem NGK i przy twoich przeróbkach wsadziłbym tam stopień zimniejsze niz zaleca producent jesli chodzi o kable to orginalnie chyba sa Boscha ale nie chcesz wiedziec ile kosztuja wiec brałbym tez NGK.

Na chwile obecną nie przychodzi mi nic mądrego do głowy co pomogłoby w rozwiazaniu twojego problemu.

Powinienem być za tydzień w łodzi i postaram sie zabrać z soba map sensor na podmiane a ty sprawdz czujnik temperatury idacy do kompa i wymień kable oraz świece. Kiedy wymieniałes filtr paliwa ?

[Zioo]

przyznam sie ze filtra nie wymienialem ale raczej tu bym sie nie spodziewal problemu (przerabialem to z ostatnim autem i wyszlo na zaplon...
dzis czyscilem i nawilzalem filtr powietrza, wyciagnalem stare swiece zeby je przeczyscic i co zobaczylem mnie przeroslo ...
2 elektrodowe NGK .. koncowki elektrod masy i koncowka elektrody byly biale ... ALE !! cala reszta czarna... i teraz badz tu madry i pisz wiersze...
wyczyscilem swieczki druciakiem na wiertarce na blysk az wygladaly jak nowe i troche sie poprawilo.. wiadomo nowe swiece lepsze swiece wiec tak czy inaczej wymienie
Jutro jade na rozmowe o prace wiec poczekam z czesciami bo jako pracownik dystrybutora czesci zapewne beda znizki Rowniez obecny brak pracy bardzo hamuje jakiekolwiek dzialania przy aucie wymagajace funduszy, ale mam nadzieje ze szybko sie to zmieni
Mapsensor tez moze byc przyczyna bo jeszcze go nie sprawdzilismy

chcialbym przed strojeniem auta, zeby "seria" jezdzila poprawnie - dopuszczam ciut za uboga mieszanke ze wzgledu na kolektor Adama ktory raczej jest ciut bardziej pojemny, ale auto musi jezdzic przynajmniej jak 10cio letnia seria x16xe

[Zioo]

no i kaplica dzis juz z roboty do domu nie wyjechalem... 300 obrotow max przy pelnym otwarciu przepustnicy, bez ruszania wogole nie gada... swieczki wymienione na nowe nie pomoglo nic... jutro bedzie czujnik temp, nie licze zeby pomoglo...
jakies pomysly ?? mozliwe jest przestawienie rozrzadu ?? jutro zobacze bo dzis juz ciemno bylo i wkurw.. bylem jak wyglada pasek.. zatargam padlo pod dom i bedzie stalo i sie opalalo bo na wymiane rozrzadu nie moge sobie pozwolic na chwile obecna ..

[Porszak]

u mnie z tymi za wysokim obrotami wychodzi chyba na TPS, bo jak dotykam wtyczki od niego to obroty spadaja.


nie wiem czy x16 z a'la mantzlem bedzie jezdzilo poprawnie. tutaj niech powie majk jak jego latal bez strojenia.

ja bym wykluczyl przestawienie rozrzadu, ale roznie moze byc. moze gdzies cos sie odlaczylo, wtyczka, kabel przetarl... nie mam pojecia

[-=m&m=-]

nie wiem czy x16 z a'la mantzlem bedzie jezdzilo poprawnie. tutaj niech powie majk jak jego latal bez strojenia.

bez strojenia w dolnej partii obrotów chodził gorzej niż seria, powyżej 5 tys juz było lepiej

Ps. podłączyłeś juz corse pod kompa ?

[Zioo]

nie wiem czy x16 z a'la mantzlem bedzie jezdzilo poprawnie. tutaj niech powie majk jak jego latal bez strojenia.

bez strojenia w dolnej partii obrotów chodził gorzej niż seria, powyżej 5 tys juz było lepiej

Ps. podłączyłeś juz corse pod kompa ?

no niestety nie elektryk nie mial czasu w weekend a w tygodniu skolei praca i ja nie bardzo mam czas moze jutro bede sie z nim widzial to cos ustale..

[Zioo]

dzis zajzelismy ze znajomym troche na rozrzad (ostatnio jego bratu w kadecie c20xe strzelil w trasie i narobil balaganu, dlatego sam tez wymienil ) no i to co zobaczylismy poprostu nas zgielo... znaki na kolach od walkow maja znaki niemalze po przeciwnych stronach
Domyslam sie ze znaki na kolkach od walkow musza sie zgadzac z tymi na obudowie czyli oba na godz 12 ?? a nie jeden na 1 a drugi na 7 ... dziwne tylko ze nic nigdy nie stukalo.. no ale jutro sie rozmowie z mechanikiem ..

[-=m&m=-]

Domyslam sie ze znaki na kolkach od walkow musza sie zgadzac z tymi na obudowie czyli oba na godz 12 ?? a nie jeden na 1 a drugi na 7 ... dziwne tylko ze nic nigdy nie stukalo.. no ale jutro sie rozmowie z mechanikiem ..

znaki na kołach musza wskazywac na siebie na znak na obudowie musi wskazywac kołko zebate pod kołem pasowym

[Zioo]

patrzylismy po ciemku i tylko od gory

czyli kolka walkow maja byc tak wzgledem siebie i znakow na obudowie ??


By zioo at 2008-11-30

[Porszak]

tak, a dolne kolo zebate paska rozrzadu jak napisal majk. toz to jaks regulacja kolami rozrzadu moze byla hehe

[-=m&m=-]

czyli kolka walkow maja byc tak wzgledem siebie i znakow na obudowie ??

szczerze mówiąc nigdy nie zwracałem uwagi czy na górnej części obudowy są jakiekolwiek znaki (jeśli możesz to zrób ich fotke) w każdym razie kółka wałków rozrządu mają być ustawione tak jak na rysunku.

[Porszak]

ja nie widzialem nigdy znakow na gornej czesci obudowy, czemu mialby sluzyc skoro kola ustawia sie znakami naprzeciw siebie

[Zioo]

no to sie posralem strasznie z tym rozrzadem .. nawet juz w firmie kazalem sobie zestawienie czesci do kapitalki glowicy wycenic.. jak wyszlo 1100zł (16 zaworow, szklanki, uszczelki , prowadnice, uszcz glowicy, szpilki glowicy, zimeringi walkow, rozrzad (najlepsze dostepne u nas podzespoly) z popma wody ) za wsio bez robocizny to bylem zmieszany bo niby nie az tak tragicznie ale na chwile obecna dla mnie tragiczne ..

troche mnie pocieszyliscie.. jutro przycisne mechanika zeby wstawic do niego auto (byle cos zamowil z firmy bo inaczej sie z nim nie zobacze) i pies sral na kompa niech najpierw rozrzad zobaczy/ustawi...

P.S. a te znaki sa na obudowie wlasnie w tych miejscach jak zaznaczylem na rysuneczku wyzej (ex corsa Bacy wlasnie miala ten rozrzad wymieniany i znajomy mowil ze jemu na tych znakach ustawiali .. dlatego sie tak posralem jak to powiedzial.. i tak samo jak w robocie wzialem do lapy pasek rozrzadu a na pudelku byl rysunek na ktorym znaki na kolach walkow sa ustawione na godz 12 (zgadzalo by sie z tymi wcieciami na obudowie rozrzadu)

[Zioo]

dzis odprowadzilem autko do doktora...na szczescie w miare sprawdzony no i czesci to ja mu dowoze z firmy .. na dziendobry kasacja bledow (troszke ponoc bylo) i kompresja... na pierwszym jest na reszcie nie bardzo... to kazalem zobaczyc rozrzad.. na wale o 1 przestawiony, na walku o 2 zabki w sumie o 1 .. rozrzad poprawiony i znowu kompresja.. na 1,2,3 jest na 4 niebardzo.. (wszystko zalatwiane przez telefon bo ja w robocie ) i pytanie czy maja sciagac glowice.. no to niech sciagaja.. a ja ze akurat wracalem z miasta i mialem +/- 1h zapasu podjechalem...
jak podjechalem od razu wpadlem bo zapomnialem powiedziec zeby probe olejowa na tym 4tym zobaczyli.. odziwo glowicy nie ruszaja a grzebia przy wydechu .. monoc sie kompresja znalazla na tym 4tym i na wszystkich jest rowno po 11 ... auto odpala ale nadal sie nie wkreca na obroty... podrzucilem im filtr paliwa za straszne 18.80 zł ..nic nie dalo.. narazie na tym stanelo (chyba ze cos wymodzili jak pojechalem)...
oczywiscie nabluznili sie ostro szukajac roznych rzeczy pod maska, ktorych nie ma (panowie robia seryjne auta ..)

no i oczywiscie jak auto wisialo na podnosniku okazalo sie ze jednak moja corsa tez cos rudej ma ... zaczynaja po malu babelkowac drzwi przy przednim blotniku ...

smiech na sali byl jak zobaczylem wcisnieta w wydech gumowa rure odprowadzajaca spaliny poza garaz i powiedzeli mi ze normalnie to takiej wielkiej kozy nie uzywaja a i tak nachodzi na koncowke.. a mnie wmusieli wcisnac do srodka

[Zioo]

w zasadzie wszystko jasne.. klin na wale byl wczesniej rzezbiony i wklejany na chama bo byly ubytki w wale i kolko na wale sobie przeskakiwalo jak chcialo... jutro zabieram auto pod dom i znowu bedzie lezakowalo az sie fundusze na nowy motor znajda a ten bede sobie sukcesywnie rozbieral i sprawdzal w jakiej kondycji sa poszczegolne elementy .. bede mial zajecie na zimowe wieczory... a tym czasem bede bez auta..

[-=m&m=-]

w zasadzie wszystko jasne.. klin na wale byl wczesniej rzezbiony i wklejany na chama bo byly ubytki w wale i kolko na wale sobie przeskakiwalo jak chcialo...

fajnie, że przyczyna sie znalazła ....

Ps. może sama wymiana wału wystarczy ?

[Porszak]

zawies to gdzies do naprawy silnikow na kilisnkiego albo nad jasieniem, byc moze jest opcja zeby to napawali i naprawili. jesli tylko jest slad po oryginalnym rowku pod wpust to ja widze szanse naprawienia.

ewentualnie mam inna propozycja, zacznij odbudowywac silnik uzywajac fajnych gratow
http://www.sbdev.co.uk/Cranks/Cranks_Se ... es_16L.htm

[kamilos23]

[quote="Zioo"]w zasadzie wszystko jasne.. klin na wale byl wczesniej rzezbiony i wklejany na chama bo byly ubytki w wale i kolko na wale sobie przeskakiwalo jak chcialo...

Miałem ten sam problem... na szczęście załatwiłem wał po taniości i w bardzo dobrym stanie od porszaka i teraz wszystko gites jest
pozdro

[Zioo]

na chwile obecna tego silnika nie bede robil... nawet jak by sie dalo wal zrobic, niewiadomo co sie nabroilo po przestawieniu rozrzadu... nie bede ryzykowal a jednoczesnie nie mam funduszy na chwile obecna zeby pchac w auto...
plan jest na zebranie pieniedzy na nowy motor, znalezienie jakiegos w przyzwoitym stanie i zainstalowanie w aucie... na 99% bedzie to ten sam x16xe bo jak wyzej pisalem nie mam najlepszej sytuacji finansowej + konczy sie OC
jednak w trakcie zbierania pieniedzy na silnik nie bede siedzial i nic nie robil.. sciagne na dzien dobry glowice z mojego, oddam do obejzenia w jakim jest stanie i jezeli bedzie bez pekniec to najprawdopodobniej wroci seryjny kolektor ssacy i musze znalezc 24pinowa kostke zeby zrobic sobie duplikat zaslepki na smt6, na ten nowy silnik na ktorym bede jezdzil NORMALNIE, bez szalenstw i oszczednie..

juz mowie dlaczego...
nowy motor planuje kupic przejsciowo zeby jezdzic a stary jezeli bedzie sie nadawal sukcesywnie bedzie skladany (pewnie ponad rok bede skladal) aby po skonczeniu wsadzic wszystko razem z malym bonusem do auta i wystroic

[kruszyn1]

ktorym bede jezdzil NORMALNIE, bez szalenstw i oszczednie..

chcesz moje 1.0?