Strona 1 z 1

moja przygoda z XE

: 19 sie 2009, o 08:40
autor: rstuning
jak to zawsze bywa, apetyt rosnie w miare jedzenia, 115 koni z czasem znudzilo sie i przyszedł czas na coś mocniejszego, oto foto story jak powstawało nowe serce moiej calibry
zeby nie było ze takie juz kupiłem, tu fotka po wyjęciu silnika z dawcy

Obrazek

a to juz po przejsciu przez moje ręce :P
Obrazek
Obrazek

pokrywa rozrządu i pokrywa zaworów z usuniętą powłoką lakieru, przed polerowaniem
Obrazek
i takietam drobiazgi
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

jest now gadget- flansza do powercupa
Obrazek
Obrazek
oczywiście podczas remontu głowicy nie obeszło sie bez wymiany zaworów

Obrazek
Obrazek

pieknie sie prezetuja czerwone koł rozrządu wyglądające prze otwory w obudowie
Obrazek

powercap w trakcie budowy, no i najbardziej jestem zadowolony z dolotu który, po ciezkich poszukiwaniach rury alu lub nierdzewki o srednicy 80 mm które i tak zakonczyły sie fiaskiem zakupiłem rure alu profilowaną wraz z ogromnym stożkiem i wszystkimi bajerami potrzebnymi do podłączenia dedykowane jednak do innaego auta, ale jak sie okazało moje przeczucie sie sprawdziło, świetnie pasuje do calibry no i ma srednice 77 mm wiec prawie to co chciałem,
foty nowych gratów
Obrazek
i już na pracującym silniku :)
Obrazek

a oto efekt końcowy
Obrazek

Re: moja przygoda z XE

: 19 sie 2009, o 23:52
autor: Maniu
Silniczek prezentuje sie supper :)
Ale jak juz miales wyjety silnik to trzba bylo ogarnac i wyczyscic komore silnika :oko:
Efekt byl by jeszcze lepszy :-D
Pozdrawiam

Re: moja przygoda z XE

: 20 sie 2009, o 07:25
autor: rstuning
zbrakło czasu niestety, ale wszystko co za silnikiem zostało umyte w miare wiec została tylko druga połowa do czyszczenia

Re: moja przygoda z XE

: 20 sie 2009, o 22:50
autor: Maniu
Jest ok :grin:
Pozdro

Re: moja przygoda z XE

: 28 sie 2009, o 21:40
autor: Porszak
silnik jest jak z pimp my engine :-P . jak na takie motory patrze to mi szkoda ze nie zrobilem tak mojemu blokowi i glowicy

Re: moja przygoda z XE

: 8 wrz 2009, o 07:16
autor: -=m&m=-
kiedyś myslałem, że otwory w pokrywie rozrzadu wycina sie po to aby był łatwiejszy dostep do regulowanych kół rozrzadu teraz widze wycina sie dla lansu :lol: