Strona 1 z 1

Złodzieje felg ;)

: 24 sie 2010, o 01:33
autor: Konik
dzisiaj zauważyłem lekkie stukanie na kierownicy, przejechałem jakieś 20km bo jechałem A4 do Balic.
Dojechałem na kryspinów szarpie za koło, koło lekko goni, pierwsza myśl"łożysko:/" dojechałem do siebie. Podnosze auto patrze koło goni tarcza stoi w miejscu. . .
Okazało sie ze jakaś k* * * * chciała mi ukraść koła i 3 szpilki w 2 kołach były popuszczone:/ 4-tej nie popuścili bo blokada trzymała. Szukam juz garażu na wynajem. . .!

Re: Złodzieje felg ;)

: 24 sie 2010, o 18:18
autor: Zioo
norma ... ja w poniedzialek tydzien temu widzialem nowiutka mazde mx-5 na cegielkach pod blokiem... widac bylo, ze swiezutka, bo hantle, zawias, no wszystko swiecilo jeszcze ...
przejezdzalem o 9 stala, o 10 juz stalo 3 lepkow i gdzies dzwonilo..
ja swojej nie zostawiam pod blokiem ... niestety gowniarze nawet nakretki na wentyle wykrecaja...
jak mieszkalem jeszcze z rodzicami na os domkow, zostawialem auto ulice dalej i moglo stac otwarte, i nikt nie ruszyl, bo wiedzial czyje to auto, a tu szczescie, ze jest garaz (a ze prad i kanal to juz wogole :D :)

Re: Złodzieje felg ;)

: 26 sie 2010, o 07:39
autor: -=m&m=-
dramat jest z tymi kradziejami :-? jak tylko zbliżają się jakieś święta albo wakacje to przez osiedle przechodzi szarańcza. Wkłady do lusterek ginęły kilkukrotnie, po oznakowaniu jak na razie są, za to zajumali dekielki od alufelg :bardzozly:

Jest popyt jest podaż :x

Re: Złodzieje felg ;)

: 28 sie 2010, o 07:04
autor: Tom
nie tylko u nas, byłem w tym roku w Chorwacji i po pierwszej nocy zaimali mi alu nakrętki na wentyle, na następną noc już pościągałem dekielki, dobrze że im nie przyszło na myśl żeby je podpierdzielic w tą pierwszą noc. Cała akcja działa się pod prywatnym domem, oczywiście brama zamknięta...