Ciekawe co piszesz, w gruncie rzeczy to w istocie rozwiązanie zastosowane w CB do najszcześliwszych nie nalezy, ale majac u siebie w CB 2.0T 250KM+, jeźdze tym autem po torze i nie mam problemów z przyśpieszaniem, trakcją, prowadzeniem. Składając auto wymieniłem wszystko na nowe, łacznie z wahaczami bo stare ponad 10-cio letnie wygladały juz na mocno nadszarpnięte zebem czasu, wszędzie wsadziłem poli i jest dobrze, nawet lepiej niz sie spodziewałem. Mozesz zobaczyc, jak to u mnie wyglada tu, na 3 lub 4 stronie:
corsa-fifo-2-0-turbo-0-9-bar-250km-300nm-t66331.html
Co do mozliwości zastosowania wahaczy trójkatnych to nie za bardzo jest do czego te wahacze przypiąć, aczkolwiek troche rzeźby i wszystko da się zrobić. Corsa z racji konstrukcji budy nie jest specjalnie przystosowana do takiego zabiegu więc obawiam się, ze nawet custom wystrugane mocowania takich wahaczy rodzą problem trwałości takiego rozwiązania przy upalania. Juz pomijam kwestie stabilizatora, bo to tez trzebaby jakos rozwiązać.
Opcja, z która kiedys się spotkałem jest wszczepienie do Corsy całych sanek np z Astry F. Spina się nimi wtedy zały dół auta + zyskuje się na sztywności budy no i w sankach sa juz mocowania pod wahacze. Tylko tu tez raczej szykuje się krojenie przodu i kupa prac blacharskich bo sanki tez do czegos trzeba przymocować. Wiem o czym pisze bo akurat przeprowadzam taka operacje w Espero, które seryjnie sanek nie ma a własnie takie wszczepiam na potrzeby całego napędu 4x4. Tył juz jest ogarnięty.
Na koniec inne rozwiązanie, może to Cie zainspiruje:
http://www.migweb.co.uk/forums/projects ... x4-13.html
Strona 13 i 14, choc polecam prześledzić cały watek
