W końcu nadszedł czas, abym przedstawił Wam moją Corsinkę, którą posiadam od 03.2010r. Ogólnie samochodzik jest moim oczkiem w głowie i jak tylko mam wiekszy przypływ gotówki, to coś wymyślam nowego:P Samochód ma powalający silnik x12sz, do tego w gazie, aaale nie ważne jaki samochód, a jaki kierowca :cwaniak: Nie jedną furę biorę na mieście, a dla mnie na razie ważne żeby było tanio (studencki żywot)
. Poza tym ja wybredny nie jestem, wciskam i jedzie, jak coś to przeciągnę na biegu i dzida 
Dla ścisłości w punktach:Opel Corsa B pażdziernik 97r.
Silnik:
1.2 8 V
Hamulce:
Seria
Układ wydechowy:
Wycięty katalizator i tlumik koncowy dedykowany ULTER
Zawieszenie:
seria
Wnętrze i wyposażenie:
Licznik z obrotomierzem, zmienione podświetlenie na niebieskie(dolutowane diody), założone podświetlenie schowka, wymienione "worki" od ręcznego i biegów, zmieniona kierownica( nie podpięta poduszka), założone własnoręcznie wykonane podgrzewanie lusterek (pod włącznikiem ogrzewania tyl. szyby), centralny zamek, radio oryginalne z CD, system Magnata w drzwiach przednich, no i ogólnie każdą pierdułkę, która jest i powinna działać naprawiłem (typu sterowanie reflektorami, światło w bagażniku nie świeciło itd itp)
Na zewnątrz:
Odświeżony lakier, tymczasowe i stałe reperacje po rudej, wymienione sierpy, z przodu ARTEBY chrom z piękną niebieską żaróweczką dającą BIAŁE światło:), wymienone podkładki pod rejestracje, gustowne owiewki:D , no i oczywiście alusie AEZ 4J 14" z oponami 175/65 R 14, coż wiem że nic takiego, ale za taką kasę jaką miałem i tak jest dobrze:)
Ponadto samodzielnie wymienione popychacze zaworowe, zaślepiony EGR (samochód nie zamula) No i wszelkie inne (nie)okresowe naprawy mechaniczne, na tyle ile mam sprzętu, to robię co mogę
Plany:
Ach te marzenia... Gdybym ja miał kase... Wsadziłbym 1,4 albo 1,6, zrobił jakiś zawiasik, kupił ładniejsze fele no i mogę jeździć parę lat:D
Przyszedł czas na fotki:
Uploaded with ImageShack.us
Ostatnio w mojej corsie troche zmienil sie wydech... Jakimś cudem wypadło wszystko z wewnatrz katalizatora i przypałętał sie jakis tlumik dedykowany ULTER czy cos takiego...
Prawie jak przelotówka:P Zdjęty ten uroczy HAK na zdjęciu oraz zdarta cała izolacja podwozia i zalepiony na nowo Teraz od dołu jest nówka sztuka!
Dzięki za uwagę i mówcie czy wam się podoba:D
