Strona 1 z 1

Trzpień silniczka krokowego

: 19 gru 2011, o 20:20
autor: czerwo
Witam, mam pytanko jaką "główkę" powinien mieć silniczek krokowy w C14SE, różne źródła różnie podają,a w EPC nie mogę się doszukać?

Stożkową:
Obrazek
czy ściętą: Obrazek
Z góry dzięki za pomoc.
Zmień "główka" na trzpień -mehes :-D

Re: Trzpień silniczka krokowego

: 19 gru 2011, o 21:38
autor: Porszak
cos mi sie wydaje ze nie ma roznicy, ale stycznosci z tym pojedynczym scietym stozkiem nie mialem.

Re: Trzpień silniczka krokowego

: 20 gru 2011, o 18:27
autor: -=m&m=-
tez mi się wydaje, że to kwestia producenta a pasować powinno

Re: Trzpień silniczka krokowego

: 20 gru 2011, o 19:57
autor: czerwo
Miałem założony stożkowy (lipa, bo gdzieś się przycina, jutro zamówię nowy na próbę), ten ścięty (przełożyłem z mojego starego X12SZ) lipa, też obroty biegu jałowego utrzymują się na poziomie 2500 - 3000tys. Opiszę Wam jak to wszystko wygląda, więc: odpalam silnik (zimny) obroty są trochę podwyższone, trwa to 2-3 sekundy, następnie spadają do takich jakie powinny być. Gdy przejadę 5 - 6 km i np. zatrzymam się na skrzyżowaniu, obroty podnoszą się (słuchowo 2500 - 3000tys). i nie chcą opaść, przegazówki ani zgaszenie i ponowne uruchomienie silnika nie pomagają (gaszę silnik na każdym skrzyżowaniu, jeżdżę praktycznie bez wciskania gazu), gdy silnik ostygnie cały cykl powtarza się.
Po podmianie silniczka krokowego i odpaleniu silnika, obroty są bardzo wysokie, wystarczy wtedy, że odepnę map sensor, przytkam palcem wąż od podciśnienia (wchodzący do map'a) obroty spadają i utrzymują się na odpowiednim poziomie. Po przejechaniu kilku km (i rozgrzaniu się) problem powtarza się: obroty biegu jałowego rosną i nie opadają. Moim zdaniem to wina krokowca, może moglibyście wyrazić swoje prognozy dotyczące usterki? Z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam.

Re: Trzpień silniczka krokowego

: 20 gru 2011, o 21:22
autor: Porszak
odepnij krokowy kiedy beda dobre obroty. jak dalej beda podwyzszone, mimo ze krokowy niby w dobrej pozycji to musisz szukac gdzies nidziej, choc juz teraz moim zdaniem nie jest to wina krokowca

Re: Trzpień silniczka krokowego

: 20 gru 2011, o 23:06
autor: czerwo
A masz jakieś inne sugestie?

Re: Trzpień silniczka krokowego

: 20 gru 2011, o 23:39
autor: Porszak
nieszczelny dolot+lewe powietrze, moze tps

Re: Trzpień silniczka krokowego

: 21 gru 2011, o 10:53
autor: mehes
U mnie tak było jak wtyczka od ecu była poluzowana

Re: Trzpień silniczka krokowego

: 21 gru 2011, o 14:25
autor: czerwo
Problem rozwiązany, krokowiec był z X12SZ włożony i dlatego w pewnym momencie się zawieszał, kupiłem nowy do C14SE (z trzpieniem stożkowym) i wszystko jest elegancko (tzn. trzyma obroty, obroty biegu jałowego są takie jakie powinny być, nie ma już zjawiska przetrzymania gazu przy zmianie biegów).

Re: Trzpień silniczka krokowego

: 30 kwie 2013, o 17:20
autor: Andrew525
Po kilku miesiącach jeżdżenia na silniczku krokowym stożkowym w końcu postanowiłem kupić i wymienić na taki jaki jest oryginalny w silniku X12SZ czyli taki przypiłowany. Kupiłem zamiennik za 25zł z allegro. Teraz auto odpala normalnie. Obroty nie są podwyższone po odpaleniu przez 2-3sec i po dodaniu gazu szybciej wracają do normy.

Jak kupowałem ten co jest na zdjęciu po lewej to sprzedawca mówił, że będzie dobry i, że różnica grzybka nie ma znaczenia.... a jednak ma znaczenie :) Po prawej na zdjęciu prawidłowy grzybek do X12SZ.

Obrazek

Re: Trzpień silniczka krokowego

: 1 maja 2013, o 09:59
autor: Porszak
Fajnie ze "dokończyłeś" temat równiez na forum. pewnie działa inaczej bo stozek jest inny, w sensie inaczej zbudowany geometrycznie, to z pewnością nie kwestia tępego czubka.

Re: Trzpień silniczka krokowego

: 23 maja 2013, o 21:01
autor: ja37
Tu pewnie nie chodzi o sam kształt stożka, raczej średnica grzybka.
Na zdjęciach widac, że się różnią.