Piszczenie po wymianie szczęk
: 16 maja 2013, o 11:08
Ostatnio po wymianie szczęk hamulcowych pojawiło mi się lekkie piszczenie, jakby kotka obdzierać ze skóry.
Kiedy występuje:
- kiedy auto porusza się z prędkością do 25 km/h (hamowanie i ruszanie);
- przy lekkim wciśnięciu hamulca (jak hamuję z całej siły to nic, potem jak ruszam też nic, tylko jak lekko zahamuję);
- piszczenie jest cykliczne, tak jakby co obrót koła;
- piszczy tylko jedna strona;
Rozebrałem nawet jedno koło i poluzowałem samoregulator, bo wcześniej właśnie to koło skręciłem "na styk" wg instrukcji, no i myślałem, że jednak za bardzo szczęki się rozpierają. Poprawiłem na luźniej, później hamulcem popracowałem, żeby samoregulator się odpowiednio rozkręcił. No i znowu z dzień było spokoju, ale teraz znowu piszczy. Poza tym wydaje mi się, że piszczenie nasila się jak bębny i szczęki się rozgrzeją.
Co wg was może być przyczyną.
Kiedy występuje:
- kiedy auto porusza się z prędkością do 25 km/h (hamowanie i ruszanie);
- przy lekkim wciśnięciu hamulca (jak hamuję z całej siły to nic, potem jak ruszam też nic, tylko jak lekko zahamuję);
- piszczenie jest cykliczne, tak jakby co obrót koła;
- piszczy tylko jedna strona;
Rozebrałem nawet jedno koło i poluzowałem samoregulator, bo wcześniej właśnie to koło skręciłem "na styk" wg instrukcji, no i myślałem, że jednak za bardzo szczęki się rozpierają. Poprawiłem na luźniej, później hamulcem popracowałem, żeby samoregulator się odpowiednio rozkręcił. No i znowu z dzień było spokoju, ale teraz znowu piszczy. Poza tym wydaje mi się, że piszczenie nasila się jak bębny i szczęki się rozgrzeją.
Co wg was może być przyczyną.