Witam, Mam problem z moją corsą B z 1995 roku. 1.5 TD. Otóż od wczoraj zauważyłem że świeci mi się nonstop światło wewnątrz, gdy rozłaczyłem kanapę z tyłu to zauważyłem ze i bagażnik jest podświetlony.
Odkręcałem te bolce (krańcówki się chyba nazywają). I nic nawet nie iskrzy przy odkręcaniu i przykrecaniu. Wczoraj po pewnym czasie w bagazniku zaczeło łapać i zgasło(łapało na stuku bo iskrzyło). Ale po zamknieciu i otwarciu juz sie swieci i nic nie reaguje. Włacznik od świała oczywiscie wciśniety. Już nie mam pomysłów. Na noc musiałem odpiąc aku. PRoszę pomóżcie
Niegasnące oświetlenie wnętrza i bagażnika
-
- Nowy
- Posty: 425
- Rejestracja: 12 sty 2011, o 23:37
- Imię: yosh
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
Re: Niegasnące oświetlenie wnętrza i bagażnika
Częstą usterką w corsie są przełamujące się przewody w gumowym przepuście między karoserią a klapą bagażnika , na ogół w początkowej fazie na kablach obłamuje się izolacja i zaczynają się ze sobą zwierać.
Zdejmij z jednej strony gumowy przepust i zobacz jak to tam wygląda.
Zdejmij z jednej strony gumowy przepust i zobacz jak to tam wygląda.
- mjar755
- Bez listowiec ;-)
- Posty: 6
- Rejestracja: 30 kwie 2013, o 09:35
- Imię: Michaś
- Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Niegasnące oświetlenie wnętrza i bagażnika
Problem wyeliminowany. Wczoraj rano siedziałem i zrobiłem, Do bagażnika idzie jakiś pojedynczy jakby przewód czarny wygląda jakby go ktos puszczał sam bo przewód widac. Przy rozkładaniu kanapy przyciął się i robiło sie zwarcie jak był zgnieciony. Przewód zaczepiłem tak ze nie ma styku z kanapą i jest dobrze wszystko. 
Dziękuje za chęci. temat rozwiązany

Dziękuje za chęci. temat rozwiązany
