Mały update i dwa pytania.
Jakieś 3 tyg temu wozidełko dostało nowe szczęki, cylinderki i linkę ręcznego (tą od lewego koła na prawe).
Zima, choć łaskawa zrobiła swoje, sporo pęcherzy wyszło. Pewna Pani w szmelcvagenie dołożyła swoje 3 grosze, zagapiła się i załadowała mi strzała w tył, efektem jest pogięta blacha pod zderzakiem i odprysk szpachli (?) z lakierem na prawym tylnym błotniku, tuż nad sierpem a inna wymusiła pierwszeństwo na rondzie, obyło się na kupnie pasty koloryzującej (pani w astrze H troszkę bardziej ucierpiała bo drzwi kierowcy ma do malowania, niemalowane zderzaki mają swoje plusy

)
Wszystkie te zdarzenia przyspieszyły moją decyzje o udaniu się do blacharza. Odwiedziłem 4 warsztaty (w tym jeden znajomego ale nie cieszy się on dobrą opinią)
Do roboty sporo, wspomniany błotnik, spody przednich też, pęcherze na drzwiach, zaraz za nimi, po prawej nad szybą czołową, maska zaraz nad wlotem powietrza na chłodnicę i najgorsze - progi i tylna klapa. Tu dwa pytania do Was:
1. Jeden z warsztatów zaproponował wycięcie całych progów i wykonanie ich i kawałka podłogi z blachy 1,5mm (chyba), reszta mówi o "reparaturkach". To dobra opcja? Wiem że "rzeźba" ale wydaje mi się ze to dość solidne podejście do tematu i może dłużej wytrzymać.
2. Ten sam warsztat jako jedyny twierdzi że lepiej kupić pokrywę bagażnika a oni ją polakierują (wydaje mi się to słuszne bo klapa jest po lewej mocno zgnita). Mam okazje kupić zdrową klapę w kolorze bordowym. Łysa, blacha i szyba, żeby zaoszczędzić chciałbym ją sam "przezbroić". O ile zamek i silnik wycieraczki to nie problem to nie wiem jak się zabrać za lotke - ktoś ma jakieś info jak ją zdemontować?
edit 25.02.14
Corsa poszła do "renowacji"

Mojego blacharza czeka naprawdę sporo roboty, a mnie spory wydatek...
lipne zdjęcia ale zawsze coś, jak narazie prawie całkiem rozbebeszona

Diagnoza jest taka: progi wymianiam, tylną klapę też, podłogę łatam, dodatkowo prawy tylny błotnik. Co z przednimi - to się okaże.
Postaram się na bieżąco wrzucać zdjęcia z remontu
edit:
pare fotek z remontu:
i tuż po:
