Może mi coś doradzicie.
Posiadam corse B 1994r. silnik 1.2 8v C12NZ z podtlenkiem LPG
Corsa jest po splanowaniu głowicy a także wymianie uszczelki pod ssacy, uszczelka pod wydechowy, nowy termostat, czujnik cieczy w kolektorze ssacym, czujnik cieczy w chłodnicy, aparat z palcem, Przewody WN, świece, wszystkie filtry, rozrząd, pompa wody, sonda lambda, silniczek krokowy i to chyba na razie tyle ile pamiętam.
Corsa po złożeniu do kupy chodzi bardzo nie równo na benzynie, trochę lepiej na LPG. Podczas postoju kilka dni temu zaczęła mi chodzić bardzo nie równo i nagle zgasła. Sprawdziłem kod błędu i jest to 45 Sonda Lambda za bogata mieszanka. Więc pomyślałem że sprawdzę sondę miernikiem. Zrobiłem ok. 5km podniosłem mache i mierzyłem miernikiem. na biegu jałowym na rozgrzanym silniku pokazało mi 0,58-0,61 a gdy przełączyłem na gaz to pokazywało mi 0,80-1V . Dodam że miałem sparciałe podciśnienia więc zamieniłem je póki co igielitami z PCV. Jutro je zmienię na dobrej jakości sylikonowe. Dodam również że rozbierałem mono na części ! Uszczelkę zrobiłem ręcznie z tektury plus sylikon między ssący a monowtrysk. kolejne etapy dałem sylikon czerwony wysokotemperaturowy. Wyciągałem również wtryskiwacz by przeczyścić go. Sonda lambda jest firmy NGK NTK więc myślę że dobra. Po odłączeniu sondy nie ma żadnej reakcji i nie pali się check engine. Także czy sonda jest czy nie pali tak samo. Na LPG jest znacznie lepiej lecz też obroty falują. Silnik krokowy firmy LCC. Gniazdo silniczka krokowego bardzo dobrze wymyte ! Auto tak jakby strzela w wydech na wolnych obrotach. Dlatego ustawiałem następnie zapłon i ciutkę się polepszyło ale to nadal nie to.
Jeśli dam radę to mogę porobić jakieś zdjęcia lub nagrać wam filmik.
Pozdrawiam !