problem z odpalaniem

[turbo]

Witajcie znajomi klubowicze mam ttaki dziwny problem a mianowicie moja korsza b zaczela mi fochy strzelac a mianowicie ostatnio nie moge jej odpalic znaczy zeby odpalic musze miec wcisniety pedal gazu na 3/4 w podloge i krecic wtedy odpala na gupich obrotach znaczy jakie 200 moze 100 obr/min i pozniej o odowiednio dlugim czasie wchodzi na caly zakres ale nie moze utrzymac normalnych obrotow wymienilem juz swiece kable akumulator sprawdzilem silnik krokowy i czujnik polozenia walu egr mam wyczyszczony i nawet tez podmienialem z chodzacej a do tego jeszze na kijowych brotach tych niskich stylu lampy robia mi sie jak by stroboskopy a jak jej sie uda odpaoic normalnie to lampy wszystkie normalnie swieca . Moze ktos mial juz taka przygode z samochodem i mi cos podpowie co moge zrobic jeszcze ... silnik jak co mam x14sz za kazde odp dzieki z gory

[yosh]

Sprawdź czujnik temperatury cieczy , najlepiej podłącz pod komputer i odczytaj wartość na zimnym silniku bo coś mi się wydaje że czujnik fałszywie zawyża temperaturę .

[Herman]

Miałem podobną sytuację właśnie gdy padł mi czujnik temperatury jak już kolega wyżej napisał. Żeby odpalić musiałem wciskać gaz do połowy, a jak już odpaliła to tragedia z obrotami. Podczas dodawania gazu jakby ją zalewało, dławiło. Czasem też sama dodawała sobie obrotów. Odłącz wtyczkę i spróbuj odpalić. U mnie akurat bez wtyczki odpaliła na wyższych obrotach(oczywiście już stabilnych) ale zawsze można wtedy zdiagnozować ten czujnik.