
Mam od jakiegoś czasu problem z moją corsinką


Silnik C12NZ ale po pewnych modyfikacjach... Wałek od kadetta 1.3, przepustnica od 1.6 tak samo jak kolektory i wtrysk od 1.4 ;p Po tych modyfikacjach auto jeździło cały czas dobrze

Nie dawno podczas jazdy auto zmuliło i wyskoczył check po czym sprawdziłem błąd i pokazało błąd 33 " czujnik ciśnienia w kolektorze zbyt wysokie napięcie " no to od razu sprawdziłem jakie jest napięcie i faktycznie na kabelku B i C pokazało ponad 3V. A z tego co wiem to powinno oscylować między 0.8V a 1,7V. Dałem nowy wężyk do mapa i nic to nie zmieniło. Więc dałem inny map sensor a napięcie ciągle ponad 3V. Wszystkie podciśnienia podłączone. Nie wiem co o tym myśleć dalej... Czyżby uwalony ECU ? ;p
Dodam jeszcze że na wtyczce do map sensora masa i plus pokazuje 4,78-5V a powinno chyba w granicach 5V prawda ? Czyli że jest ok. Ale dlaczego 3V na biegu jałowym podczas pracy to już nie wiem... Dodam jeszcze ze po odlaczeniu wezyka od map sensora auto gasnie i zapala sie check czyli normalna reakcja...
Czy ktos moze mi pomoc to dosc wazna sprawa ? Prosze was...