Szarpie, przerywa, check engine X10XE
-
- Świeżak
- Posty: 61
- Rejestracja: 17 kwie 2015, o 16:39
- Imię: Mariusz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Szarpie, przerywa, check engine X10XE
Cześć wszystkim.
Biorąc pod uwagę nieciekawą porę roku i niewielką ilość gotówki postanowiłem się przemęczyć z X10XE.
Mam z nim jednak problem.
Kiedy jest całkiem zimny (po nocy np.) silnik szarpie podczas jazdy, zdarza mu się pracować nierówno na biegu jałowym, wciskając gaz jedzie gorzej niż "na pół gwizdka", poza tym jest problem, żeby rozpędzić się więcej niż do 40km/h. Problem ten znika po około kilometrze.
Wtedy natomiast pojawia się drugi problem: autko rozpędza się w miarę normalnie. Czasami coś go przydusi, poszarpie i pojawia się na desce check engine. Poza tym zauważyłem prawidłowość: przyspieszam do 80-85km/h i silnik przydusza, zapala się check. Wtedy spuszczam nogę z gazu, zwalniam do 70-75, następnie przyspieszam do 80-85 i ponownie zapala się check.
Sprawdziłem niejednokrotnie u mechanika, że błąd ten to błąd sondy lambda. Błąd był kasowany, zakładana była inna używana oryginalna sonda - niestety nie przeszło. Wymieniłem więc sondę na kolejną i jeszcze jedną, niestety nadal bez skutku. W poniedziałek kupiłem nową sondę - objawy jak te wymienione wcześniej.
Nie sądzę więc, że moja sonda, trzy używane i jedna nowa są uszkodzone.
Poza tym Corsa dostała nowy filtr powietrza i paliwa oraz komplet Bosch'owskich świec zapłonowych, co niestety nie pomogło. Lałem też przez jakiś czas benzynę 98-oktanową, co również nie przyniosło efektu.
Co może być nie tak? Może komputer sam w sobie głupieje, albo coś z kolektorem, albo sam nie wiem co...
Liczę na Waszą pomoc.
Dzięki serdeczne.
Biorąc pod uwagę nieciekawą porę roku i niewielką ilość gotówki postanowiłem się przemęczyć z X10XE.
Mam z nim jednak problem.
Kiedy jest całkiem zimny (po nocy np.) silnik szarpie podczas jazdy, zdarza mu się pracować nierówno na biegu jałowym, wciskając gaz jedzie gorzej niż "na pół gwizdka", poza tym jest problem, żeby rozpędzić się więcej niż do 40km/h. Problem ten znika po około kilometrze.
Wtedy natomiast pojawia się drugi problem: autko rozpędza się w miarę normalnie. Czasami coś go przydusi, poszarpie i pojawia się na desce check engine. Poza tym zauważyłem prawidłowość: przyspieszam do 80-85km/h i silnik przydusza, zapala się check. Wtedy spuszczam nogę z gazu, zwalniam do 70-75, następnie przyspieszam do 80-85 i ponownie zapala się check.
Sprawdziłem niejednokrotnie u mechanika, że błąd ten to błąd sondy lambda. Błąd był kasowany, zakładana była inna używana oryginalna sonda - niestety nie przeszło. Wymieniłem więc sondę na kolejną i jeszcze jedną, niestety nadal bez skutku. W poniedziałek kupiłem nową sondę - objawy jak te wymienione wcześniej.
Nie sądzę więc, że moja sonda, trzy używane i jedna nowa są uszkodzone.
Poza tym Corsa dostała nowy filtr powietrza i paliwa oraz komplet Bosch'owskich świec zapłonowych, co niestety nie pomogło. Lałem też przez jakiś czas benzynę 98-oktanową, co również nie przyniosło efektu.
Co może być nie tak? Może komputer sam w sobie głupieje, albo coś z kolektorem, albo sam nie wiem co...
Liczę na Waszą pomoc.
Dzięki serdeczne.
- noriad
- Nowy
- Posty: 123
- Rejestracja: 27 mar 2010, o 17:05
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: Szarpie, przerywa, check engine X10XE
Hm... może EGR coś tutaj "psuje" ? Tj. nie zamyka się do końca (a rano w ogóle nie reaguje, bo zimny to i brud "twardszy") i dlatego takie cuda ? Nie wiem tylko, czy coś takiego może dawać błąd złej mieszanki na lambdzie.
Było 973 cm3, jest 1389 cm3.


- Fotokaczmarek
- Nowy
- Posty: 107
- Rejestracja: 21 mar 2010, o 21:28
- Imię: Konrad
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: Szarpie, przerywa, check engine X10XE
EGR tu nie ma nic do rzeczy , bardziej stawiałbym na przepływkę ; ]
MosQuito
-
- Świeżak
- Posty: 61
- Rejestracja: 17 kwie 2015, o 16:39
- Imię: Mariusz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Szarpie, przerywa, check engine X10XE
Właśnie wrocilem od Corsy.
Przepływomierz jest na wierzchu, więc nie było problemu go obejrzeć. Wizualnie jest ok - czysty, żadnych śmieci na siateczce ani w środku, nie jest nawet zakurzony w środku. Druciki również jak nowe. Styki we wtyczce przetarłem - są ładne.
Pokusiłem się o przegazówkę ciągnąc za linkę. Przy wyższych obrotach strzela w wydech, a ciągnąc na maksa słychać "buuu" i obroty spadają.
Przepływomierz jest na wierzchu, więc nie było problemu go obejrzeć. Wizualnie jest ok - czysty, żadnych śmieci na siateczce ani w środku, nie jest nawet zakurzony w środku. Druciki również jak nowe. Styki we wtyczce przetarłem - są ładne.
Pokusiłem się o przegazówkę ciągnąc za linkę. Przy wyższych obrotach strzela w wydech, a ciągnąc na maksa słychać "buuu" i obroty spadają.
-
- Bez listowiec ;-)
- Posty: 2
- Rejestracja: 24 lis 2012, o 15:18
- Imię: Danielo
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Szarpie, przerywa, check engine X10XE
U mnie przy identycznych objawach winny był przepływomierz powietrza. Też zimny szarpał problem był ruszyć z miejsca normalnie a jak się rozgrzał to nie szło szybciej ujechać i zapalał się check tyle że po podłączeniu do kompa wyszło jednoznacznie że to błąd pochodzący od przepływomierza.
X10XE i X12XE maja taki sam model możnaj podmienić z kimś na chwilę
X10XE i X12XE maja taki sam model możnaj podmienić z kimś na chwilę

-
- Świeżak
- Posty: 61
- Rejestracja: 17 kwie 2015, o 16:39
- Imię: Mariusz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Szarpie, przerywa, check engine X10XE
Dzięki za odpowiedzi.
Możliwe, że błąd sondy oznacza uszkodzony przepływomierz?
Możliwe, że błąd sondy oznacza uszkodzony przepływomierz?
-
- Swój
- Posty: 566
- Rejestracja: 5 lis 2011, o 22:39
- Imię: Robert
- Lokalizacja: Kielce
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
Re: Szarpie, przerywa, check engine X10XE
Cześć, błąd sondy może wywalać przez to, że spalana mieszanka ma nieodpowiedni skład (przez źle działający przepływomierz) 

-
- Świeżak
- Posty: 61
- Rejestracja: 17 kwie 2015, o 16:39
- Imię: Mariusz
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Szarpie, przerywa, check engine X10XE
Odpiąłem przepływomierz.
Odpala normalnie, na luzie normalnie.
Z miejsca słabo się zbiera, ale jak już ruszy to jak nowy samochód
EDIT: Zainwestowałem w używany przepływomierz. Działa. Nie ma żadnych zamuł czy check engine'a.
Dla potomnych dodam, że od 1.2 pasuje do 1.0 i na odwrót, te same numery - końcówka 123.
Odpala normalnie, na luzie normalnie.
Z miejsca słabo się zbiera, ale jak już ruszy to jak nowy samochód

EDIT: Zainwestowałem w używany przepływomierz. Działa. Nie ma żadnych zamuł czy check engine'a.
Dla potomnych dodam, że od 1.2 pasuje do 1.0 i na odwrót, te same numery - końcówka 123.
- marcinboree
- Świeżak
- Posty: 72
- Rejestracja: 10 kwie 2011, o 10:33
- Imię: Klaudiusz
- Lokalizacja: tu
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Re: Szarpie, przerywa, check engine X10XE
Dokładnie te same objawy mam. Wymieniłem już przepływomierz lambdę wyczyściłem przepust a na egerze od dawna mam zaślepkę.
U mnie robi sie tak że jak uruchomię autko i wcisnę gaz na stałą wartość np 3000 0br. Po kilkunastu sekundach silnik sam obniży sobie obroty do duszenia jeśli nie ściągnę nogi z gazu zgaśnie. Auto było u 4 mechaników zawsze dokładali boschowskie części nie uznaję zamienników
i nikt mi nie potrafi odpowiedzieć co się dzieje. Kupiłem dodatkowo czujnik poł wału... Nie wiem czy jest jeden czy dwa. Ale zmienię, zmienię również silniczek krokowy bo mi go dusi na jałowych obrotach.
Na kompie wywala lambdę albo nic.
Straciłem już nadzieję w Częstochowie nie mam się do kogo zwrócić
-- środa, 3 lut 2016, 11:22 --
Macie jakieś pomysły co to może być ???
U mnie robi sie tak że jak uruchomię autko i wcisnę gaz na stałą wartość np 3000 0br. Po kilkunastu sekundach silnik sam obniży sobie obroty do duszenia jeśli nie ściągnę nogi z gazu zgaśnie. Auto było u 4 mechaników zawsze dokładali boschowskie części nie uznaję zamienników
i nikt mi nie potrafi odpowiedzieć co się dzieje. Kupiłem dodatkowo czujnik poł wału... Nie wiem czy jest jeden czy dwa. Ale zmienię, zmienię również silniczek krokowy bo mi go dusi na jałowych obrotach.
Na kompie wywala lambdę albo nic.
Straciłem już nadzieję w Częstochowie nie mam się do kogo zwrócić
-- środa, 3 lut 2016, 11:22 --
Macie jakieś pomysły co to może być ???