W końcu zebrałem siebie i autko w kupę i postanowiłem, że przedstawie Wam mój dupowozik:
Silnik: x12xe (wszyscy swapują a ja nie
może w daaaaaaalekiej przyszłości - studencka kieszeń 
)Rocznik: 2000
Kolorek: Granat metalic (pod światło jakby w fiolet wpadał
)Wyposażenie:
-Klima
-Wspomaganie
-Podusia kierownika
-Elektryczne szyby
-a o ABS im się zapomniało
Corsa siedzi na białych stalufelgach, głownie z uwagi na to, że średnio stać mnie na białe alu
Zdjęte zostały oznaczenia z klapy bagażnika, a na zamek wklejony został znaczek Vauxhall'a
(wszyscy pytają czy przekładka )Z przodu zagościł grill bez znaczka.
To chyba wszystko jeśli chodzi o stronę wizualną
Poniżej kilka fotek
Od strony technicznej w Airboxie zostały wycięte dziurki w lewej komorze puchy, po jej lewej stronie i u dołu (łapie powietrze z nadkola). Dzwięk (chyba :0 ) jak ze stożka, przy otwartej przepustnicy fajnie burczy
Sam silnik nie był grzebany.
Jeśli chodzi o wydech to założona jest pucha końcowa, przelotowa. Jednocześnie polecam warsztat gdzie mi ją składali i dopasowywali na życzenie dzwięk i ułożenie końcówki (Luboń koło Poznania, ul. Mokra 6).
W planach, zależnie od przypływu gotówki:
-alufelgi 14"
-przód i tył światełka clear black
-przelot od kolektora, bez kata (warto przy takim silniku ?)
-kusi jakaś niewielka gleba, aczkolwiek przy przejażdżkach na ryby nie byłoby to wskazane
Proszę o komentarze. Miłe czy niemiłe, ważne żeby szczere
pozdrawiam
jak juz wczesniej mowilem elegancka masz ta cosiarke 
