Pogoda dopisuje więc postaram się coś jutro cyknąć... Muszę jednak wcześniej auto umyć bo felgi się nie świecą Ale na chwile obecną autko stoi na warsztacie na korektę zbieżności... A jak wiadomo "szewc bez butów chodzi"bez pozdrowień pisze:Bear, pokaż jakieś foto na tych patelniach zrobione na dworze, bo b. ciekawie to wygląda, a mam podobne felgi do tych właśnie w polerce i coraz bardziej mnie kuszą... z góry dziękuje
marek-rz pisze:Auto straciło cały urok.
Sorry Panowie... Przykro mi, że jednym detalem autko, które miało w waszych odczuciach pewien szacunek, traci nagle na względach...gawron pisze:potwierdzam
Temat był poruszany... Felgi, które pasują do corsy można policzyć na palcach jednej ręki... Tym bardziej corsa szuka nowego domu. Już jest ciężko znaleźć taki dom bo ludzie ok fajnie, nowy silnik itp. doinwestowane - ale boją się... A co dopiero z kolami wystającymi kilometr za obrys... W dodatku corsa tak na nich siedziała, że przerażała...
Teraz jest estetycznie, spokojnie i da się jechać...
To kolejny powód zmiany kół... Spoko - felga 14" x 8J - szeroko ale to dalej 14" i silnik ją gwałcił jak chciał... Niestety ale po przebudowie silnika max moment mam dostępny już przed 3000 rpm i ciągnie do samego końca...
Takie są realia...
Przykro mi no...