
Problem wygląda następująco... Ostatnio zauważyłem, że silnik spocił mi się na praktycznie wszystkich uszczelkach łącznie bagnetem i wlewem oleju a olej jest też wewnątrz dolotu w widocznej ilości. Pierwsza myśl zapchana duża odma. No i tu właśnie zonk bo odma jest czysta, nie ma zatoru i zarówno duża (dolna) jak i mała (górna). Dziwi mnie trochę to bo nie wiem, gdzie ewentulanie może być jakiś zator. Uszczelek bym się zbytnio nie czepiał z uwagi na to, że obie (pokrywy i miski) zostały wymienione jakoś niecały rok temu i były zrobione napewno dobrze. Co byście poradzili jeszcze ?