
Ostatnimi czasy sporo z Was prezentuje swoje autka, więc przyszedł czas również na mnie.
Corse dostałem od dziadka po zdaniu prawka czyli w październiku 2010. Total golas, zero wyposażenia, które powinno być w normalnym samochodzie

Model: kwiecień 1996, 3D
Silniczek:


Zawias:
Gwint TA-Technix, najgrubsze fabryczne stabilizatory z GSI.
Wnętrze:
Kiera 3-ramienna z Astry 1 Gsi, trochę stickerbomba, przerobione i poflokowane (tak wiem troche za jasny kolor względem boczków ale za free każdy by robił) kieszenie drzwi pod woofery oraz wycięcie otworów pod zwrotnice (podświetlenie ledowe w momencie otwierania drzwi) i słupki pod tweetery, dołożone daszki z lusterkiem, oświetlenie ledowe na nogi w momencie otwarcia drzwi (czeka na podłączenie).
Audio:
Wygłuszenie drzwi matami STP, radio Pioneer DEH2220UB, głośniki to odseparowany zestaw na przód Power Bass 2XL-60C, solidne okablowanie, wszystko spięte ze wzmakiem JVC KS-AX4504.
Z zewnątrz:
Zderzak polift z dołożoną dokładką z laguny (dzięki koziolek


Koło:
AZEV 15/7J na tym gumy Nankang Ultra Sport NS-2 185/45/15.
Sezon zimowy: ori przedni zderzak przedlift z halogenami na grillu, gwint w górę, czarne poszerzone oplowskie stalówki 14/6,5j z oponą Riken 175/60/14
Początkowo wyglądała:

Sezon 2012:



SEZON 2013












PLANY:
-SWAP na 2.0 8V (przygotowania finansowe i sprzętowe idą pełną parą, na zimę będzie już zapier...zasuwać

-ori zderzak na tył z polifta
-dokończyć audio (zabudowa bagażnika będzie dłubana przez zime)
-podsufitkę i boczki w welur, słupki we flock
-fotel kierowcy kubeł+pasy szelkowe+kierownica z nabą
-zrobić wreszcie kompletną blacharkę (wiek zaczyna już mocno dawać o sobie znaki
