arek_zx Chodzi Ci o blachę między drzwiami a tylnim kołem ??
Ja tam mam wstawiony kawałek blachy - taki 20x30cm. Remontowałem sam, a nie posiadam migomatu to też przynitowałem tą blachę i dziś po roku czasu, jest OK - Zasada jest prosta, bierzesz bosha z cienką tarczą do wycinania i tniesz aż do "zdrowej" blachy, potem wstawiasz blachę, nitujesz, klepiesz nita

, szpachlujesz (jeżeli wychodzi Ci warstwa grubsza niż 3mm - co zależy od tego jak się przyłożysz do wcześniejszych czynności - to stosujesz szpachlę z dodatkiem włókna szklanego), podkład, i malowanko. Ja zaprawiałem jakąś w sprayu, nawet nie oplowsta tylko z Deawo, ale do dziś nikt nie może poznać gdzie jest blacha wstawiana

Tylko, że remont w moim przypadku trwał 2,5 miesiąca, ale nie malowałem auta - wszędzie ładowałem zaprawki w sprayu - taniej wyszło, a efekt podobny, bo trafiłem na odpowiedni odcień.