W moim C12NZ nie mam obrotomierza. Jest skrzynia czterobiegowa, a ja bym chciał zmieniać biegi przy takiej prędkości obrotowej, bym nie poszedł z torbami

Przy jakiej szybkości należy zapinać kolejno 2. 3. i 4. bieg ?
Ech... chyba będę musiał na obrotomierz się zdecydować...kristo pisze:1.Nikt ci na to nie odpowie, bo skąd mamy wiedzieć ile u ciebie przekłamuje licznik.![]()
2. Kup obrotomierz, może być nawet od fiata 125p, pasuje idealnie w miejsce zegara, kosztuje grosze.
3. Chcesz jeździć oszczędnie, jedz jak emeryt.
4. Przy tym silniku to każda jazda jest "na emeryta"
5. Opcja szukaj się kłania.
-=kLaRi=- pisze:Ja wczesniej nie mialem obrotka i jakos zmienialem biegi wedlug ucha ...
Przeciez czujesz jak chodzi silnik w jakim polozeniu masz noge na gazie itd... Znajac auto nie potrzeba obrotka i skalujac sobie wedlug licznika kiedy zmienic bieg to paranoja
A możesz policzyć dla F10 o przełożeniu 4.53 ?bullko pisze:A co tam, cierpiałem ostatnio na brak zajecia i machnąłem sobie taki oto wykresik:
Teoretycznie odpowiada on Corsie A z silnikiem C12NZ i skrzynią f10 o przełożeniu głównym 3,74 i na seryjnym ogumieniu (145/80R13).
Wykresik może być pomocny, jeżeli ktoś nie ma obrotomierza.
Mam nadzieję, że wszystko policzyłem prawidłowo.
Uwagi forumowych speców mile widziane.
A tak swoją drogą, to sam jestem ciekaw, czy te teoretyczne obliczenia zgadzają sie z praktyką.
Prawda to, ze przy 120km/h jest tylko 3k obr??