Z obróbkami gniazd w głowicy i tak dalej pomiarkami?seboss pisze:Znajomy mechanik za komplet czyli części i robociuznę ode mnie by wziął około 2200 ze wszystkim.
Corsa by GibTech
- Porszak
- Support Team Leader
- Posty: 5671
- Rejestracja: 30 lis 2003, o 22:27
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: EBE-Bełchatów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
- Kontakt:
co to dokladniej ceny bede mogl powiedziec za jakis czas jesli chodzi o czapke, nattomiast jak pytalem o zrobienie glowicy; powiekszenie kanalow, szczelnosc, pomiary, porting, wymiana prowadnic na brazowe, obrobka gniazd i zaworow na 3 katy itd to koles powiedzial cos kolo2000-2500pln, ale to miala byc kompleksowa obrobka, iel bedze zobaczymy za czas jakis. info z nos, krasnobodzka cena byla chyba razem z pomiarem kanalow w glowicy
- -=m&m=-
- Website Admin
- Posty: 4925
- Rejestracja: 25 kwie 2004, o 17:33
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Wrocław/Ziemia Obiecana
- Podziękował;: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
widocznie corsa gibexa ma inne podszybie niż cała reszta cors a tak na serio to chyba dałes im zadanie o zbyt wysokim współczynniku trudności az sobie zacytuje:Porszak pisze:jak moze nie wchodzic skoro u majka pasowal idalnie??
AdamXXL pisze: jeszcze miało by dojść montowanie boxa bo to taaakie trudne ?
"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Einstein Albert
- AdamXXL
- Post Mistrz
- Posty: 2554
- Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
- Lokalizacja: Bolesławiec
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
wchodzi, wchodzi było ciężko (mało miejsca) podpiąć wiązkę krokowca i czujnik przepustnicy ale wchodzi bez przerabiania czego kolwiek. chyba nawet ja to podpinałem (już dokładnie nie pamiętam)GibEx pisze:Kur*a boxik nie wchodzi trzeba przerabiać podszybie w miejscu akumulatora ale to już spróbuje sam ogarnąć, bo jak zaczną to robić to znów mnie skasują.
Może jest ktoś chętny napić sie browarka i pomóc z tym powalczyć?
.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd
- -=m&m=-
- Website Admin
- Posty: 4925
- Rejestracja: 25 kwie 2004, o 17:33
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Wrocław/Ziemia Obiecana
- Podziękował;: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
zgdza sie nie mogłes patrzeć jak mnie cholera trafia i ze swoim stoickim spokojem podpiałesAdamXXL pisze:chyba nawet ja to podpinałem (już dokładnie nie pamiętam)
"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Einstein Albert
-
- Świeżak
- Posty: 47
- Rejestracja: 7 sie 2006, o 11:34
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Żeby nie było że nic się nie dzieje to fotki machne fotki
Po remoncie nie obeszło sie bez przygód, najpierw sie zesrała uszczelka od pokrywy silnika i puszczała olej (wyeliminowane), następnie korek spustowy był niedokręcony też puszczał olej (wyeliminowane) jak na razie spokój.
Nie zamontowałem jeszcze komputera od Michała, jeden elektryk/elektronik walczył z tym 4h. Po dwóch stwierdził że komputer jest walnięty, po następnych dwóch że komputer jest sprawny ale nie współpracuje z moim silnikiem. (jakoś w to nie wierze). Jutro podpytam sie u innych magików i zapytam ile wezmą za taką przekładkę.
Po remoncie nie obeszło sie bez przygód, najpierw sie zesrała uszczelka od pokrywy silnika i puszczała olej (wyeliminowane), następnie korek spustowy był niedokręcony też puszczał olej (wyeliminowane) jak na razie spokój.
Nie zamontowałem jeszcze komputera od Michała, jeden elektryk/elektronik walczył z tym 4h. Po dwóch stwierdził że komputer jest walnięty, po następnych dwóch że komputer jest sprawny ale nie współpracuje z moim silnikiem. (jakoś w to nie wierze). Jutro podpytam sie u innych magików i zapytam ile wezmą za taką przekładkę.
Ostatnio zmieniony 11 lip 2007, o 12:24 przez GibEx, łącznie zmieniany 1 raz.
- Porszak
- Support Team Leader
- Posty: 5671
- Rejestracja: 30 lis 2003, o 22:27
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: EBE-Bełchatów
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
- Kontakt:
przepustnica jest od 1.4/1.6 motyl ma 50mm srednicy, jednak jak na 1.6 wcale nie jest jakos strasznie mala choc wieksza by nie zaszkodzila
dlatego ja swoja przepustnice mam zamiar rozwiercic na conajmniej 55mm
Gibex bedziesz to sroil jeszcze po montazu kompa od mike'a?
jak auto smiga bez programu, jakie odczucia masz?
dlatego ja swoja przepustnice mam zamiar rozwiercic na conajmniej 55mm
Gibex bedziesz to sroil jeszcze po montazu kompa od mike'a?
jak auto smiga bez programu, jakie odczucia masz?
-
- Świeżak
- Posty: 47
- Rejestracja: 7 sie 2006, o 11:34
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Stroić będe ale po zrobieniu wydechu. Nie wiecie gdzie ogarną mi tą podmiankę kompa (zabawy z immo).
Co do przepustnicy nawet się nad tym nie zastanawiałem, wydawało mi sie że jest taka sama jak moja ale zaraz to sprawdze.
Co do wrażeń to odczuwam szybszą reakcje na pedał gazu i miły pomruk, poruszam się w tych partiach obrotów gdzie box na pewno nic nie dał, na razie priorytet to spokojnie docierać silnik (1000 klocków już za mną) i założyć kompa.
Co do przepustnicy nawet się nad tym nie zastanawiałem, wydawało mi sie że jest taka sama jak moja ale zaraz to sprawdze.
Co do wrażeń to odczuwam szybszą reakcje na pedał gazu i miły pomruk, poruszam się w tych partiach obrotów gdzie box na pewno nic nie dał, na razie priorytet to spokojnie docierać silnik (1000 klocków już za mną) i założyć kompa.
-
- Świeżak
- Posty: 47
- Rejestracja: 7 sie 2006, o 11:34
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Nie planowałem ale nie wykluczone że w dalekiej przyszłości taka modyfikacja zostanie wykonana.Porszak pisze:nie pamietam czy masz w planie walki, w zaleznosci od tego jakie to walki beda to bedziesz musial pewnie zmienic wtryski na wieksze
Co do kompa rozumiem że nie powinno być problemu z tym że komp mika jest od silnika x14xe a mój silnik to x16xe.
On miał zmieniony ssący, wydechowy i wałki, jak to sie ma do mojego silnika ze zmienionym tylko ssącym.