po co kontrola przepływu powietrza w sliniku?

Wszystkie informacje o silnikach benzynowych i diesla montowanych w Corsie A.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
=JUHol=
Weteran
Posty: 1387
Rejestracja: 21 lut 2002, o 00:00
Lokalizacja: Toruń
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

po co kontrola przepływu powietrza w sliniku?

Post autor: =JUHol= »

no wlasnie po co to? co to za "zegarek w srodku jest"? czemu np C18N nie ma przeplywomierza? dlatego ze 1-punktowy wtrysk? czemu jest ograniczana ilosc doplywu powietrza :-? przeciez im wiecej tym lepiej... co sie stanie jak tego sie nie podlaczy? pytam czysto teoretycznie
Obrazek
Awatar użytkownika
AdamXXL
Post Mistrz
Posty: 2554
Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
Lokalizacja: Bolesławiec
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Re: po co kontrola przeplywu powietrza w sliniku?

Post autor: AdamXXL »

jak nie podłączysz, to ecu silnika nie będzie wiedzieć ile powietrza dostarczane jest do silnika wywali prawdopodobnie od razu błędy. O efekty można popytać użytkowników 1.0 12v z przepływką lubiącą padać ;). to że c18nz nie ma przepływki nie jest określone rodzajem wtrysku a sposobem sterowania i rodzajem kompa, bo tu rolę przepływki spełnia MAP-sensor (czujnik ciśnienia + czasem dodatkowo jeszcze IAF czujnik temp. powietrza), który oblicza ilość powietrza na trochę innych zasadach niż przepływka (np x16xe miał map, a c16xe przepływkę ).
Obrazek.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd
Awatar użytkownika
=JUHol=
Weteran
Posty: 1387
Rejestracja: 21 lut 2002, o 00:00
Lokalizacja: Toruń
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: =JUHol= »

czyli to mierzy ilosc powietrza jaka jest dostarczana do przepustnicy? a ta klapka w srodku? nie ogranicza przeplywu? czy to jest swego rodzaju "dozownik" powietrza? nie wiem czy dobrze rozumuje - zakladanie sportowych filtrow na nic tu sie zdaje jezeli on i tak nie przepusci wiekszej ilosc?
Obrazek
Awatar użytkownika
AdamXXL
Post Mistrz
Posty: 2554
Rejestracja: 24 kwie 2001, o 02:00
Lokalizacja: Bolesławiec
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: AdamXXL »

są różne "przepływki" jedne działają na zasadzie grzejącego się platynowego drucika w układzie mostka (to te co tak lubią padać ;) ale są znacznie dokładniejsze!) i działające tak jak napisałeś na zasadzie otwierającej się klapki z potencjonometrem który mierzy to otwarcie. każda modyfikacja ma za zadanie usunięcie najsłabszych elementów (likwidacje "wąskich gardeł") ale jest też coś za coś. W przypadku c20ne nie martwiłbym się tą klapką :)
Obrazek.. Wybierz sobie cel, a potem idź... idź pod prąd
Awatar użytkownika
=JUHol=
Weteran
Posty: 1387
Rejestracja: 21 lut 2002, o 00:00
Lokalizacja: Toruń
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: =JUHol= »

nie, nie martwi mnie to w ogole - pytam z ciekawosci poprostu... czyli klapka nie blokuje przeplywu... to stad komputer wie ze jezeli jest max powietrza (klapka otwarta) to wiecej paliwa podac? jezeli mam racje to luzzz ale po co w takim ukladzie sonda lambda? nie jest odpowiedzialna za to samo?
Obrazek
PETERS
Swój
Posty: 571
Rejestracja: 23 lis 2004, o 20:59
Lokalizacja: Sanok
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: PETERS »

Dobrze myślisz, klapa nie blokuje przepływu tylko jak leci go więcej to się bardziej odchyla.Ale przepływonierze klapowe nie były doskonałe bo właśnie przy małych obrotach był mały przepływ i klapa wpadała w rezonans co powodowało nierówną pracę silnika na wolnych obrotach.Takie przepływki z tego co pamiętam to były montowane w starych BMW z systemami wtryskowymi K_Jetronic - system był dosyć prosty i bezawaryjny (jeżeli układ był szczelny i nie dostawał lewego powietrza) jego zaletą było to,że można było go władować do innego silnika o innej pojemności-miał bardzo mało elementów- tam nie było nawet czujnika położenia wału, wtrysk dawał cały czas a komputer podawał mu tylko jakie dawki ma dawać, które ustalał właśnie na podstawie wskazań przepływomierza-Dlatego te BMki trochę więcej paliły.

Jak pisał AdamXXL - teraz są innego rodzaju przepływomierze.

A sonda lambda jest za silnikiem, a po to tam jest żeby kontrolować skład spalin- muszą one mieć odpowiedni skład, aby niespalone resztki paliwa mógł dopalic katalizator. Z tego co pamiętam to lambda bada ilość tlenu w spalinach, a przepływomierz mierzy ilość powietrza pobranego przez silnik.Także napewno nie są odpowiedzialne za to samo.

=JUHoL=
co to za "zegarek w srodku jest"?
O jaki zegarek Ci chodzi,o wskaźnik?? To może chodzi o wskaźnik podciśnienia w kolektorze dolotowym czyli tzw. ekonomizer ??
Corsa A 1.2i 93r.

Obrazek
Awatar użytkownika
Hiv
Weteran
Posty: 1447
Rejestracja: 17 mar 2004, o 12:51
Lokalizacja: Łódź
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: Hiv »

O to chodzi?

Obrazek
Może znów corsa...
Awatar użytkownika
wow
Post Mistrz
Posty: 2636
Rejestracja: 22 sty 2002, o 00:00
Lokalizacja: Skądinąd
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: wow »

do ustalania skladu mieszanki ecu wykorzystuje sporo roznych sygnalow... i trzeba wiedziec ze coraz wiecej - im nowszy silnik tym wiecej zmiennych wplywa na to. no i na wejsciu jest przeplywomierz, albo czujnik cisnienia ktory mierzy roznice miedzy podcisnieniem w kolektorze a cisnieniem atmosferycznym, czujnik obrotow walu, czujnik temperatury cieczy chlodzacej, sonda lambda, moga byc czujniki polozenia walkow, itp.
c20rsa, czlowieku meeen!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”