Chciałem tutaj opisać swój projekt Corsy B 2.5 V6
A więc Corsa była chyba z najsłabszej wersji silnikowej czyli 1.0 12V szalone 3R
Modyfikacje zacząłem od założenia gwintu FK, tarcz hamulcowych EBC 256mm oraz zacisków hamulcowych z Calibry
Do tego przyszły felgi RH CUP 14" 8j
Po tych podyfikacjach Corsa prezentowała się tak


Następnym krokiem było wyciągnięcie X10XE
Po Wyciągnięciu czas przyszedł na dokładne mycie komory silnika
Jak już wspomniałem wczesniej padło na C25XE

Oczywiście też go dopadło mycie:D
W czasie gdy silnik wkładałem piasty z Calibry poszły do przetoczenia pod łożysko z Corsy

Z wsadzeniem silnika nie było większych problemów:)


Półosie spasowały bez problemów
Pierwsze odpalenie:
Wydech to w sumie przerobiony przelot pod dwa tłumiki środkowy i końcowy z racji tego że nie lubie głośnego auta
Brzmi tak:)
Corsa już wyjechała
Do poprawienia zostały tak zwane pierdoły;)
czyli Podłączenie obrotomierza ale nie wiem czy ten z 3 cyl bedzie sie dobrze sprawował przy Vce
No i muszę zmienić prędkościomierz na taki na linke bo niestety w Corsie był na impulsator
Zegary bedą z TIGRY:)
Kolejną rzeczą którą musze zrobić to podłączenie kontrolki CHECK ENGINE i pociągnąć kabelek z instalacjji Vki pod złącze diagnostyczne co by było jak oryginał:)
A w planach być może taka felga

z racji tego że walają mi się takie po garażu a na 8j nie jeździ się za Ciekawie i obciera o nadkola;(